sobota, 31 marca 2012

Żelki

-Krzychu, co jesz?
- Coś słodkiego.
- A przyniesiesz mi też? Co to jest?
- Żelki, tak, przyniosę. (po chwili) Masz jednego.
- A ty ile masz?
- Cztery.
- Ej no, to niesprawiedliwe, daj mi jeszcze jednego.
- Masz.
- (...) Co ty mi oblizanego żelka dajesz?
- No przecież mam tę samą florę bakteryjną, co ty...

1 komentarz:

  1. Uahahaha! Mały mądrala. Chociaż... już nie taki mały. Kurczę, ile Krzysiu ma już lat?

    Wracając do tematu: ja też uwielbiam teksty, jakimi nie raz Lilo rzuca. Żałuję, że wszystkich nie jestem w stanie spamiętać ani zapisać od razu :)

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń