wtorek, 17 lutego 2009

Inteligent


- Patrz tatusiu, ptaszki!
- Uhm........ a gdzie mieszkają ptaszki zimą?
- W gniazdkach!
- No dobrze, a co robią ptaszki, jak im gniazdka zasypie śnieżek?
- Odśnieżają.
- ... no dobrze, ale czym odśnieżają?
- Skrzydłami!
- ... !
- A wiewiórki ogonkami.
-........ :)))))))))))



czwartek, 12 lutego 2009

Nawrót zimy i inne


Z "dziennikarskiego" obowiązku- wróciła zima. W lesie wygląda to naprawdę pięknie.
Zasadniczo zastanawiam się, jak dziś technicznie to zrobić, aby znaleźć czas na odśnieżenie podjazdu. Chyba jednak będzie trzeba, bo wg. googlowej pogody co najmniej tydzień będzie biało i śnieżnie. Jestem na tak. :)
Tym bardziej jestem na tak, bo wczoraj zarezerwowaliśmy miejsca w naszym ulubionym miejscu w Bukowinie. Wyjeżdżamy 8 marca, wiem, że to jeszcze kawał czasu, ale sam fakt cieszy bardzo.
I oczywiście tęskno za wiosną, zwłaszcza po takiej sobocie, jak ta ostatnia. Słońce świeciło i grzało intensywnie, chodziłem za synkiem w odpiętej kurtce i było naprawdę bosko. Z jakąż przyjemnością w taki dzień chwyta się np za narzędzia typu siekiera i rąbie jakieś drewno do kominka, albo co. Uwielbiam. (A jak jeszcze sąsiad przez płot raczy chłodnym "Harnasiem" to już w ogóle super).
Dużo tych ochów i achów, gdyby jeszcze w robocie był spokojny okres. No, ale nie jest. Dlatego tak mocno czepiam się każdej chwili, aby nie myśleć o problemach.
Z frontu wychowawczego o nazwie "synek". Młody chodzi do Klubu Malucha i bardzo mu się to podoba. W przyszłym tygodniu idzie na bal przedszkolaka...
Dwa dni temu, licząc po swojemu strażaków na rysunku zrobił to w jakże inteligentny sposób: "jeden strażak, dwa, trzy i......... następni" (na razie liczy do trzech; ma trzy latka, po co umieć więcej.... ? ;))